Kochanie! Nie mam się w co ubrać!

To stwierdzenie słyszał już chyba każdy mężczyzna na ziemi …Wieczny problem kobiety wynika z faktu, że nie mają się w co ubrać.

Jak więc kupować z głową, by z kilku podstawowych elementów garderoby stworzyć mnóstwo różnorodnych stylizacji?

1.Przede wszystkim nie dać się ponieść wyprzedażowym szaleństwom. Ceny produktów mogą wydawać się w tym okresie naprawdę atrakcyjne, jednak nie musimy mieć wszystkiego, czego cena została obniżona ze 100zł za 20. Przychodzimy do domu z mnóstwem wypełnionych po brzegi toreb, by za kilka dni stwierdzić, że większość ubrań wcale się nam nie podoba. A rzadko kiedy można zwrócić przecenione produkty.

2.Zaplanować sobie wyprawę do galerii. Najlepiej zrobić listę zakupów i mieć przy sobie konkretną kwotę pieniędzy, którą możemy przeznaczyć na ubrania, buty i dodatki.

3.Kupować z głową. Gdy mierzymy już bluzkę czy sukienkę,  pomyślmy od razu z czym będzie można ją zestawić. Jeśli w naszej szafie nic nie będzie do niej pasować, odłóżmy ją czym prędzej. Inaczej skończy się to sporym wydatkiem na buty, torebkę, marynarkę, których zakupu nie mieliśmy w planie.

4.Zwracać uwagę na materiały i jakość. Ważne, by wystrzegać się produktów, które po kilku praniach nie będą nadawać się do noszenia.

5.Postawić na ubrania typu basic. W szafie każdej kobiety powinno znaleźć się choć kilka prostych, jednokolorowych koszulek, jeansy,klasyczna mała czarna, elegancka marynarka, kardigany w różnych kolorach, biała koszula, para szpilek i balerinek. Z tego zestawu można wyczarować naprawdę masę bardzo udanych stylizacji. Dzięki oryginalnym dodatkom: biżuterii, chustach czy torebkach codziennie będziemy wyglądać inaczej!

6.Odwiedzać second handy. Są to kopalnie perełek w zaskakująco niskich cenach. Bardzo często można znaleźć w nich ubrania zupełnie nowe.

7.Brać udział w Swapach. Swapy to najlepsza okazja by wymienić się na nienoszone już elementy garderoby. Idea jest prosta: wymieniamy lub sprzedajemy to, co nam się znudziło.

8.Postawić na krawcową. Jeśli zależy nam na oryginalnym wyglądzie i pewności, że żadna nasza koleżanka czy znajoma nie pojawi się na ślubie w takiej samej sukience jak my. Krawcowa z pewnością uszyje idealną kreację, uwzględniając nasz uwagi. Do krawcowej warto się wybrać również, by dopasować kupiony zbyt duży ciuch czy przerobić np. starą sukienkę, aby nadać jej drugie życie .

 

 

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *